Jan Brzechwa [albedo.art.pl]
Traktacik
Nasza modzie, nasza chluba
Bya czym na wzór cheruba,
Bya niby w Wielki Pitek
Stadko czystych niewinitek,
Bya grzeczna, wzniosa, czua...
A tu nagle si popsua,
I zjawili si nieznani
W naszym kraju — chuligani.
Lecz kto mód tak deprawuje,
e sprawuje si na dwój?
Gdzie zepsucia tkwi zalek?
Oczywicie — w treci ksiek!
Nawet w pismach kade sowo
Deprawuje mód ludow,
Bo gdy pisa kto potrafi,
Cignie go do pornografii.
Nawet Eile — porno-grafik,
I Kamyczek, i pies Fafik.
A najgorzej jest z ksikami,
Bo osdcie